A starszaki fiu fiu fiu

Przypomniałem sobie dzisiaj awanturę o decyzję o półrocznym przetrzymywaniu postępowań na stronach Centralnej Komisji. Usiłowałem sobie też przypomnieć, czy decyzja ta została odwołana i wydaje mi się, że nie. A przynajmniej nie publicznie. Co prawda, wszelki ślad po komunikacie na stronach CK zaginął, jednak zastanawiam się, czy zdjęcie komunikatu jest równoznaczne z odwołaniem decyzji. A więc, choć wiadomo już, że postępowania nie będą ściągane (załatwiła to ministra), to jednak zastanawia mnie, czy decyzja prezydium jest dalej w mocy. Wydaje mi się bowiem, że udawanie, iż decyzji nigdy nie było, nie ma zbyt poważnych skutków prawnych.

 

Zastanawia mnie to, bo prezydium organu, który stoi na straży, wydaje się zachowywać się (może więcej niż) odrobinę jak przedszkolaki. Przedszkolaki zamkykają oczy i problem znika. Potem patrzą w niebo i gwiżdżą,  bo to przecież ich wcale nie dotyczy.