Już się zaczęlo pod poprzednim wpisem. Pomyślałem jednak, że warto skumulować dyskusję o literkach. A to dlatego, że głoszono wyniki parametryzacji. Mistrzem świata został Uniwersytet Warszawski z pięcioma jednostkami A+, po nim jest długo nic i wyłania się samo dziedzictwo narodowe czyli Uniwersytet Jagielloński z trzema. Na trzecim miejscu warto odnotować prywaciarza – SWPS ma dwie jednostki z kategorią A+, umacniając się na czołowym miejscu w polskiej psychologii. Można sobie tylko wyobrażać, ile to krwi napsuje przeróżnym dzedzicom i dziewicom.
Z złośliwie kronikarskiego obowiązku odnotowuję, że Akademia prof. Śliwerskiego kończy z literką B, a to wszystko dlatego, że w komitecie nie było ani jednego pedagoga. A tak w ogóle to balon został przekłuty (niestety metafory nie zrozumiałem).