Wczoraj dostałem maila, w którym mój korespondent sugeruje doniesienie o nowym słowie. Otóż pisze mi o tym, że pytania o miejsca na studiach doktoranckich zostało przedstawione jako pytanie o doktoranturę.
Uważam, że słowo 'doktorantura’ jest piękne, konotacje z 'profesurą’ i 'docenturą’ są urocze. I słowo jest warte upowszechnienia.
I już oczyma duszy widzę doktorantów, którzy oznajmiają, że maja doktoranturę na uniwersytecie tym czy innym. Boskie.