W niedawnym wpisie Profesor-pedagog znów zaskakuje. Otóż z tego, że żaden pedagog nie uzyskał tzw. Diamentowego grantu czy nie został wybrany do Rady Młodych Naukowców, wnioskuje, że pedagodzy nie zainteresowali się konkursem czy wyborami. Profesor Śliwerski często wytyka innym braki w logicznym rozumowaniu, a tu taki kwiatek. Panie Profesorze, otóż wielu pedagogów mogło się interesować i zgłosić (może Pan ma jakieś dane?!), tylko poziom ich dokonań był niezadawalający. Warto się przeglądnąć czasem w zewnętrznym zwierciadle. A potem przyjąć z pokorą wyniki. Czego Panu Profesorowi serdecznie życzę.