Oto definicja indeksu Hirscha (za Wikipedią):
Naukowiec ma indeks h, jeśli h spośród Np jego/jej publikacji ma co najmniej po h cytowań każda, a każda z pozostałych (Np − h) publikacji ma nie więcej niż h cytowań.
Zaskoczyła mnie więc recenzja, w której recenzent stwierdza, że indeks Hirscha habilitantki wynosi 7.47. Wynikałoby z tego, że jej (zaokrąglając) siedem i pół publikacji ma co najmniej siedem i pół cytowania.
Nigdy nie spotkałem się z cytowaniem abstraktu i wstępu i to na dodatek tylko w połowie. Ba, to nawet nie tylko abstrakt i wstęp, to może być nawet abstrakt, wstęp i 14 i 8/10 wiersza. Niestety, nie potrafię opisać 47 setnych cytowania….Może za krótko mam habilitację?