Rada Męskości Doskonałej

Pojawiła się strona nowej CK czy Rady Doskonałości Naukowej. Oto strona zespołu nauk humanistycznych. To, co mnie uderzyło, to to, że nauki humanistyczne są podobno sfeminizowane, a jednak na 21 członków kobiet jest 6. To mniej niż 1/3. W naukach społecznych na 33 osoby, kobiet jest 7, to nieco więcej niż 1/5.

Ciekawe, jak to wyjaśnić.  Może kandydatek było niewiele i nie było z kogo wybierać. Może kobietom po prostu się nie chciało i stwierdziły, że pieprzą doskonałość naukową i nie będą startować. Powstaje pytanie, dlaczego tak jest, ale to już trochę inne pytanie. Może kandydatki były słabe i wybrano tych lepszych, którzy, tak się akurat złożyło, są mężczyznami. Może tzw. środowisko uznaje 'tradycyjny model zarządzania’ i uznaje, że to mężczyzna jest lepszy w zarządzaniu, a kobiety, co najwyżej, herbatkę mogą panom zrobić. Z cytrynką, rzecz jasna.

I gdy to piszę, przypomina mi się tweet znanej profesorki medycyny, która została zaproszona na wykład, ale przed wykładem została poproszona o przygotowanie lunchu. Proszący o to profesor najwyraźniej stwierdził, że ona na pewno z obsługi. Przypomina mi się też wpis prof. Galasińskiego, który zapytał socjologów bajdurzących o przyszłości socjologii, dlaczego wśród tych proroków nie ma kobiety. Galasiński napisał:

So why did I challenge the panel? Because I challenge the idea that it is only men who create disciplines, results, ideas that are worth listening to. And the panel was about the discipline and it was constructed by men for men to speak for the discipline….

Profesor pisze również o tym, że część uczestników konferencji, w tym kobiety, nie zauważyły tego, że tylko mężczyźni byli w panelu. Tak dalece jest oczywiste to, że to mężczyźni mówią za nas wszystkich. Okazuje się, że tak samo będzie z Radą Doskonałych.

Czy ma to znaczenie? Nie sądzę, by miało to decydujące znaczenie praktyczne, choć nie piszę tego z wielką pewnością. Jednak myślę, że ma to znaczenie wizerunkowe. Myślę, że lepiej by było, gdyby środowisko zastanawiało się nad takimi sprawami.

Coś czuję, że ten wpis będzie kontrowersyjny. Trudno.