Drobna uwaga na temat jednej z recenzji w postępowaniu omawianej w poprzednim wpisie habilitantki. Recenzja zaczyna się od wymienienia daty i miejsca urodzenia habilitantki. Muszę przyznać, że gdy czytałem to zdanie, zacząłem czekać na informacje o tym, do jakiego przedszkola chodziła habilitantka i czy młodo wygląda.
Nie rozumiem, co kieruje recenzentem, który uważa za stosowne zaczynać recenzję od danych osobowych. Po co?