Przeczytałem wywiad z prezesem PAN, w którym wypowiada sie między innymi o reformie nauki. Prof. Duszyński informuje, że w reformę zaangażował się osobiście i … zdjął krawat. Tak, tak, trzeci priorytet prezesa w naprawie nauki polskiej to postulat zdjęcia krawata, a może i, prezes grozi, marynarki!
Niestety, dreszcze mnie nie przeszły, bo nie noszę krawata. Gdybym jednak wiedział, że to aż tak rewolucyjna działalność, nie nosiłbym go z zaciętością. Bo mój krawat bezmyślnie się kurzy, a tu przecież chodzi o zaangażowanie się w naprawę nauki. Jutro wyciągam krawat i rano go świadomie odrzucę.