Wczoraj wieczorem napisałem o innym wszechświecie nauk plastycznych. Nie powstrzymałem się – zaglądnąłem tam. I co? No i im zazdroszczę. Z niewyjaśnionego dla mnie powodu postępowania habilitacyjne w naukach plastycznych uszeregowane są inaczej niż (chyba) we wszystkich innych dziedzinach. Co więcej: są uszeregowane sensowniej!
Otóż w pozostałych dziedzinach naukowych postępowania habilitacyjne uszeregowane są alfabetycznie (z wyjątkiem postępowań na 'ł’, które np. w humanistyce są na końcu), w naukach plastycznych odpowiedzialny za nie urzędnik wykazał się wglądem i kreatywnością. Rewolucyjnie wręcz postanowił uszeregować postępowania chronologicznie. W ten sposób u góry strony są postępowania najnowsze. Rewolucyjność tego rozwiązania powoduje, że zainteresowani nie muszą już pamiętać nazwisk poszczególnych habilitantów (co po chwili zaczyna być trudne) i mają bardzo łatwy dostęp do postępowań nowych/świeżo zawieszonych.
Jakoś mi się nie chce wierzyć, żeby rozwiązanie łatwe mogło być przyjęte we wszystkich dziedzinach. Będę raczej czekał na to, kiedy urzędnik z nauk plastycznych zostanie zdyscyplinowany.