Coraz więcej mam obaw. Mam poczucie, że sytuacja się odwróciła na moją niekorzyść. Nagle staję się problemem. Nie do końca wiem, dlaczego i skąd to się bierze. Zaczynam się mocno obawiać o kolejną recenzję. Niestety, więcej nie napiszę na blogu, jednak ufy się skończyły. Zaczynam patrzeć w przyszłość z obawami. Niestety, potwierdzają się moje obawy co do dorobku siedzącego okrakiem między dyscyplinami.