Xz%!@#&!!

Postanowiłem jeszcze raz dać upust mym frustracjom. Otóż po angielsku mam również napisać wykaz publikacji. I zadaję sobie pytanie, co to tak dokładnie znaczy przedstawić wykaz publikacji po angielsku? Wydaje mi się, że jeśli opubikowałem coś i mam podać adres bibliograficzny, to powienienem podać ten cholerny adres, a nie tłumaczenie, nie? Jak znależć artykuł po tłumaczeniu? A zatem czy jeśli habilitant ma jakieś publikacje po polsku lub w innym języku (od albańskiego przez quechua aż do zuluski), to należy tłumaczyć te tytuły na język angielski? Czy w takim razie tytuły moich wszystkich publikacji po angielsku w wykazie polskim mam podać w tłumaczeniu na polski?

 

Zwracam też uwagę, że CK opublikowała formularze, które służą do przedstawienia dorobku. Czy te formularze stosują się również do wykazu po angielsku? Czy należy zatem przetłumaczyć samą treść formularza? A jeśli tak, to po jaką cholerę jest ten pieprzony formularz? żeby dać mi więcej roboty z tłumaczeniem czegoś, czego nikt nigdy nie przeczyta?

 

Poziom frustracji, który osiągam czytając te wszystkie durności powoduje, że bluzgi, które puszczam teraz, zawstydzają mnie samego.Mam jeszcze apel: czy ktoś, kto pisze rozporządzenia dla MNiSW, mógłby zacząć myśleć? Pretty please?